Choroby dziecięce

Skaza białkowa u niemowląt – jeśli nie mleko własne, to co?

Skaza białkowa u niemowląt – jeśli nie mleko własne, to co?
Informacja prasowa 4 stycznia 2017 Skaza białkowa u niemowląt – jeśli nie mleko własne, to co? Skaza białkowa, czyli alergia na białko mleka krowiego, jest

Informacja prasowa
4 stycznia 2017

Skaza białkowa u niemowląt – jeśli nie mleko własne, to co?

Skaza białkowa, czyli alergia na białko mleka krowiego, jest najczęściej występującą alergią pokarmową u dzieci. Jej objawem jest przeważnie wysypka. Drobne czerwone krostki występują najczęściej w okolicach twarzy, ale również na całym ciele (w szczególności w zgięciach na rączkach i nóżkach). Wysypka jest swędząca i piekąca. Dodatkowo mogą pojawić się także objawy w postaci dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Jak uchronić dziecko przed uciążliwymi następstwami skazy białkowej?

W sytuacji, gdy u dziecka pojawia się skaza białkowa, a jest ono karmione piersią, wystarczy, że mama wyeliminuje ze swojego jadłospisu produkty mleczne. Problem zaczyna się jednak w momencie, gdy maluch z różnych powodów nie jest już karmiony mlekiem matki. Większość dostępnych mieszanek dla dzieci jest oparta na bazie pełnego mleka krowiego. Jak się jednak okazuje, mleko krowie znacząco różni się od pokarmu matki. Jedną z podstawowych różnic jest obecność białka alfa s-1 kazeiny. Białko to jest odpowiedzialne za występowanie alergii pokarmowych. Mleko krowie składa się z niego aż w ok. 33%. Mleko matki nie zawiera go w ogóle. Warto pamiętać, że nawet specjalne mieszanki dla alergików nie są całkowicie pozbawione właściwości alergennych. Dodatkowo często mają gorszy smak i nieprzyjemny zapach. Według badań, w profilaktyce alergii może sprawdzić się mleko następne na bazie pełnego mleka koziego. Mleko kozie składa się bowiem jedynie w 17% z białka alfa s-1 kazeiny.

Lepsza alternatywa dla alergików
Trzy lata temu badania kliniczne nad mlekiem kozim wykazały, że jest ono odpowiednim źródłem białka do produkcji mleka następnego. Co więcej, mleko kozie jest bardziej zbliżone do mleka kobiecego pod względem składu oraz sposobu wytwarzania niż mleko krowie. Warto podkreślić, że mleko kozie, ze względu na podobną budowę białek do mleka krowiego, nie jest alternatywą dla dzieci uczulonych na białko mleka krowiego. Jednak zawartość białka odpowiedzialnego za alergie jest w nim prawie o połowę mniejsza niż w mleku krowim. Według badań, nawet 20% dzieci z alergią na białko mleka krowiego, może nie być uczulone na to, pochodzącego z mleka koziego. Z tego powodu warto rozważyć rozpoczęcie karmienia sztucznego właśnie od mleka modyfikowanego wytwarzanego na bazie mleka koziego, na przykład mleka Capricare.

A to już wiesz?  Kolka to nie choroba, to dolegliwość - ulżyj w kolce maluchowi

Łatwiejsze trawienie
Mleko kozie może być alternatywą nie tylko w sytuacji zagrożenia pojawienia się skazy białkowej, ale także wtedy, gdy dziecko ma problemy żołądkowe. Kazeina, która jest jednym z białek występujących w mleku, ma znaczenie dla trawienia mleka przez organizm dziecka. Ta zawarta w mleku kozim tworzy w żołądku gąbczasty skrzep, który jest większy i delikatniejszy niż ten w mleku krowim. Dzięki temu posiłek jest łatwiej i szybciej trawiony. Dodatkowo mleko kozie zawiera więcej średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych niż mleko krowie. Dzięki temu tłuszcze z mleka są lepiej i szybciej wchłaniane. Co więcej, mieszanki na bazie pełnego mleka koziego w swoim składzie posiadają aż 50% tłuszczu mlecznego. Co to wszystko oznacza dla dziecka?
Dzięki większej ilości naturalnego tłuszczu mlecznego oraz zdolności do wytwarzania w żołądku delikatnego skrzepu zbliżonego do tego, który wytwarza mleko kobiece, kozie mleko modyfikowane jest lepiej trawione, co z kolei przekłada się na ulżenie w dolegliwościach żołądkowych, charakterystycznych dla niedojrzałego układu pokarmowego dziecka – mówi dr Mirosława Gałęcka, ekspert firmy Miralex, dystrybutora mleka Capricare.

Zdrowsze i bardziej naturalne
Mieszanki dla dzieci na bazie pełnego mleka koziego są często bardziej naturalne niż te wytwarzane z mleka pochodzącego od krów. Warto szukać mleka jak najmniej przetworzonego, takiego jak na przykład mleko Capricare. Mleko to wytwarzane i pakowane jest w Nowej Zelandii, gdzie trawa rośnie nawet 10 miesięcy w roku. Dzięki temu kozy mają dostęp do świeżej i naturalnej paszy przez cały rok, co pozwala na naturalne pozyskiwanie pełnowartościowego mleka.

Dodatkowe informacje
Capricare to mleko następne oparte na mleku kozim, które produkowane jest w Nowej Zelandii przez firmę Dairy Goat Co-operative (DGC). Jest to pierwsza na świecie firma, która opracowała mieszankę dla niemowląt na bazie pełnego mleka koziego. DGC to spółdzielnia mleczarska, która działa nieprzerwanie od 1984 roku i zrzesza farmerów zajmujących się produkcją mleka koziego. Produkty marki znane są na całym świecie. Dostępne są już w ponad 20 krajach. W Polsce ich wyłącznym dystrybutorem jest firma Miralex Sp. z o.o.

A to już wiesz?  Plaster dla dzieci na chorobę lokomocyjną

Produkcja mleka Capricare w 100% odbywa się w Nowej Zelandii. Jest to pierwsza i jedyna firma, która zbudowała obiekty przemysłowe dedykowane do produkcji produktów żywieniowych dla niemowląt na bazie mleka koziego oraz przebadała swoją mieszankę w badaniach klinicznych.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy